Do zdarzenia doszło w miniony piątek (28 grudnia) po godzinie 2 w nocy na terenie Międzyrzeca Podlaskiego. Policjanci Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego w trakcie służby zwrócili uwagę na sposób jazdy wymijanego auta. Zachowanie kierowcy wzbudziło ich podejrzenia, dlatego postanowili sprawdzić jego trzeźwość. Kiedy na ul. Radzyńskiej próbowali zatrzymać samochód używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych, kierowca podjął próbę ucieczki.
Będąc już na terenie sąsiedniego powiatu „pirat drogowy” wjechał w boczną drogę, gdzie nie mógł już kontynuować jazdy. Wówczas porzucił fiata uciekając dalej pieszo. By zmylić policjantów próbował schronić się na pierwszej z napotkanych posesji. Tam został zatrzymany przez mundurowych.
Jak ustalili policjanci za kierownicą fiata punto siedział 36-letni mieszkaniec powiatu siedleckiego. Badanie stanu trzeźwości wykazało 0,2 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna ponadto kierował samochodem pomimo wydanej decyzji o cofnięciu uprawnień, a tablice rejestracyjne samochodu pochodziły z innego pojazdu. O dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny