50+ pomysłów na działania KGW

Tegorocznym tematem przewodnim zlotu pod hasłem "Genarator inicjatyw", w którym uczestniczyło 50 członkiń koł gospodyń wiejskich z terenu gminy Międzyrzec Podlaski, było zebranie pomysłów na działania podejmowane w strukturach KGW, zarówno ukierunkowanych na członków organizacji, jak i społeczność miejscowości, w których na co dzień funkcjonują. Wydarzenie odbyło się pod patronatem wójta Krzysztofa Adamowicza, a jego pomysłodawcą i organizatorem był otaczający koła swoją opieką Gminny Ośrodek Kultury w Międzyrzecu Podlaskim z siedzibą w Wysokim.

- Pierwszy zlot KGW był moim autorskim pomysłem, ponieważ zauważyłam, że dziewczyny z kół gospodyń wielu rzeczy nie wiedzą, a po tę wiedzę zgłaszają się do mnie, albo do ośrodka kultury. Ponieważ dużo pracuję na terenie gminy, dużo jeżdżę i rozmawiam z wieloma osobami, wiem, co już robiły dziewczyny z innego koła, kto komu może pomóc i podpowiedzieć. Brakowało tylko komunikacji pomiędzy kołami. Takie spotkania dla chętnych z KGW, jak dziś, to nie jest coś, co jest dla wszystkich, ponieważ na te zloty przychodzą osoby, które naprawdę aktywnie działają, liderki bądź liderzy, bo pojawiają się w kołach również panowie. To jest po to, by mogli zachęcać do działania, albo sami mieli energię do realizacji celów KGW - wyjaśniła założenia organizowania zlotów ich pomysłodawca dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury Sylwia Hubica . - To spotkanie wzmacniające, szkoleniowe, edukacyjne, taki był mój zamysł, choć jestem świadoma, że ludzie potrzebują też zabawy, dltego jeden zlot w roku jest bardziej integracyjny, żeby można było pobawić się, potańczyć, żeby dziewczyny mogły odetchnąć. Mamy taki schemat, że wiosną, wraz z budzącym się wiosennie do życia światem, spotykamy się inspiracyjnie i edukacyjnie, a jesienią mamy krótki moduł szkoleniowy, a generalnie skupiamy się na celebracji mijającego roku.

W programie kwietniowego zlotu znalazły się warsztaty oraz inspirujące spotkanie z KGW z gminy Spiczyn. Była to odpowiedź na przeprowadzoną wcześniej ankietę potrzeb KGW, w której wymieniono przede wszystkim zebranie różnorodnych pomysłów na działania, odkrywanie nowych sposobów na angażowanie innych do działania oraz budowanie partnerstwa i współpracy. Trzeci zlot w Strzakłach oparł się o pierwszą z wymienionych potrzeb, czyli pomysły oraz stworzenie tzw. inkubatora inicjatyw, który pomoże określić sposoby reagowania na potrzeby danej społeczności, podpowie jak te inicjatywy przeprowadzać i jak utożsamiać z nimi mieszkańców wsi. Stworzona baza będzie swoistą deską ratunkową pozwalającą przeciwdziałać wypaleniu członków kół.

- Wspieranie lokalnych liderów jest bardzo ważne, ponieważ idąć do innych miejscowości korzystamy z ich wsparcia. My im dajemy coś od siebie, ale oni też dają nam coś od siebie. Takie łączenie sił powoduje, że wydarzenia kulturalne są lepsze, są bliższe osobom, które się w nie angażują - dodała dyrektor GOK.

Warsztaty "50+ pomysłów na działania w Twoim KGW" poprowadziła Karolina Suska, która omówiła działalność kół na terenach wiejskich i przedstawiła garść związanych z tym danych statystycznych. Członkowie kół mieli okazję posłuchać o tym, jak funkcjonują inne koła, a także podyskutować na temat własnych pomysłów na inicjatywy i podzielić się doświadczeniami.

Karolina Suska - socjolog, wielokrotnie nagradzana za działalność społeczną i kulturalną, założycielka KGW i dyrektor samorządowej instytucji kultury, absolwentka Szkoły Liderów PAFW i Szkoły Trenerów, od ponad 15 lat prowadzi działalność warsztatową realizując projekty "Sieć liderek wiejskich", "Aktywne i spełnione" oraz "Akademia liderek KGW", a także prowadząc warsztaty skierowane na rozwój kobiet mieszkających na wsi.

Prowadząca warsztaty zachęcała do tego, by znaleźć własne obszary zainteresowań, by każda członkini robiła to, w czym czuje się najlepiej. Podkreśliła, że warto organizować akcje charytatywne, bo " pomoc buduje, wzmacnia człowieka, jak komuś pomożemy, to fajniej się żyje, pojawia się satysfakcja. Można raz do roku zrobić "Szlachetną Paczkę", ale też rozejrzeć się dookoła, czy jest ktoś, komu warto pomóc" - zachęcała.

W dalszej części spotkania pojawiła się fantastyczna szansa poznania ciekawego profilu działania jednego z kół z terenu powiatu łęczyńskiego - KGW Chmielove , znanego m.in. z tego, że nie gotuje, choć przecież kulinaria są najczęstszym znakiem rozpoznawczym wiejskich organizacji.

Koło ze Spiczyna postawiło natomiast na sport, edukację i akcje charytatywne, angażując nie tylko kobiety, ale też mężczyzn, tworząc wyjątkową przestrzeń do wspólnego działania i integracji całej miejscowości. Wizytówką koła jest organizowana każdego roku Noc Kupały, która cieszy się coraz większym zainteresowaniem i ściąga do Spiczyna zainteresowanych z wielu zakątków Polski. Goście podzielili się z członkami gminnych kół własnym doświadczeniem w temacie organizacji różnorodnych wydarzeń, opowiedziały o trudnościach i sposobach ich pokonywania.