Strona używa cookies (ciasteczek). Dowiedz się więcej o celu ich używania. Klikając "Zgadzam się" wyrażasz zgodę na "Politykę Prywatności" i używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Ogłoszenia
9.6°C
Kontakt
miasto Międzyrzec Podlaski

Rozwalił auto i uciekł

15 lutego 2014 15:23 | autor: redakcja
Wjechał w słup na Młynarskiej
Wjechał w słup na Młynarskiej
Wjechał w słup na Młynarskiej
Wjechał w słup na Młynarskiej

Po zderzenie ze słupem kierowca zostawił rozbite auto i oddalił się w nieznanym kierunku.

Zdarzenie miało miejsce w sobotę około godz. 14 na skrzyżowaniu ul. Młynarskiej i Kruczkowskiego, przy sklepie osiedlowym. Świadkowie mówią, że kierowca, który opuścił samochód i uciekł z miejsca wypadku, wyglądał na trzeźwego.

Dodaj swój komentarz:
  • captcha
  • Komentarze zawierające treści powszechnie uznane za obraźliwe lub niecenzuralne zostaną usunięte
    (18 lutego 2014 16:31)
    Może samochód był niesprawny :)
    Do tego Pana "Znam chłopaka": A czy kierowca miał sprawne zawieszenie? Może amortyzatory już wyciekły i wypadł z drogi przy nieco szybszej jezdzie :D Kto mu podbił przeglad ? :P Kod, który wyświetlił się do przepisania pod formularzem fajnie brzmi - prawie do tematu: "ASO" :P
    autor: Gość

    (18 lutego 2014 11:11)
    ulica
    Powściągliwy jestem od wydawania wyroków. Nie Nałęże do aniołów, a to że niejednokrotnie przekroczyłem prędkość nie przesądza o tym, że w dniu kolizji także jechałem jak wariat. No ale ja chciałem odnieść się do uwagi na temat drogi. Biadolenie – jest tak od 20 lat noi niech tak zostanie… za 10 lat napiszesz. Jest tak od 30 lat i nic. Czy taka postawa przyczyni się do poprawy? Nie. Każdy z nas poza czubkiem swojego nosa nie sięga dalej swoim wzrokiem. No ale gdyby nie pan FORD i inni nie marzyli o samochodach, by przejmowali się sceptykami i wyśmiewiskami nie było by dzisiaj samochodów. Od nas zależy to co mamy i czym się otaczamy. A no właśni może mieszkańcy np. ul. garbarskiej wybiegali sobie asfalt, chodnik… mieszkańcy ul. Orzechowej latarnie, kiedyś mieszkańcy koziodupe, budkę telefoniczną… a wy macie to tak jak władza… głęboko w …….
    autor: skuter

    (18 lutego 2014 08:04)
    wypadki sie zdarzaja
    ale sklep jest super fajny i obsluga extra
    autor: nieznany

    (17 lutego 2014 22:50)
    taka to już polska mentalność sensacja rewelacja się dzieje coś w tym nudnym mieście wstyd
    autor: gość

    (17 lutego 2014 21:22)
    żal mi was zawsze najwięcej wiedzą Ci którzy nic nie widzieli i nie było ich na miejscu zdarzenia. darujcie sobie już te zbędne uwagi i komentarze, bo co wam to daje?!
    autor: gość

    (17 lutego 2014 20:19)
    ależ uroki widać wszyscy o wszystkich widzą najlepiej ;))) każdy każdego zna, chyba z zza klawiatury monitora. ale osiedle, faktycznie ma fatalną drogę same dziury i doły
    autor: gość

    (17 lutego 2014 19:41)
    heh
    Eh, nie ma co gdybać, ale jak się czyta takie bzdurne wpisy, że szok, że jakaś "ślepa baba" - widmo wyjeżdżająca nie wiadomo skąd, że droga tak tragiczna, że aż sama spycha samochody na słupy to aż człowieka korci, żeby taką bzdurę skomentować. A już tekst :"Kierowco, znam chłopaka, który jechał i z całą pewnością nie był pijany, sprawdzone tego samego dnia" godzien jakiegoś sapera co najmniej. Rozbrajający. Trzeźwo myślący człowiek, który ląduje na słupie nie ze swojej winy, nie opuszcza miejsca zdarzenia, będąc poszkodowanym!. Wzywa policje i czeka na ich przyjazd, żeby sprawę wyjaśnić, bo chyba na tym powinno mu zależeć. Jak uciekasz to się czegoś chyba boisz, może masz coś na sumieniu, skoro wolisz prysnąć. Tłumaczenie ucieczki w tym przypadku szokiem jest tak bzdurne, że aż śmieszne. No chyba, że bardzo mu się spieszyło...np za potrzebą.
    autor: facepalm

    (17 lutego 2014 19:09)
    Polak
    Nie irytują was już komentarze mądrych polaków po szkodzie ? :) Stało się i koniec. Nie ma co gdybać.
    autor: Piotrek

    (17 lutego 2014 18:32)
    Ale wszyscy się czepili a jakby było dziecko?! Ale nie było!! Więc nie ma co gdybac!! Nikomu nic się nie stało, a slup nowy macie wiec się odczepcie od kierowcy bo już niedobrze się robi od niektórych wypowiedzi....
    autor: gosc

    (17 lutego 2014 17:58)
    Znam chłopaka...
    Kierowcę widuję baaardzo często i zapewniam, że nie jeździ zbyt ostrożnie, wiecznie ruszał z piskiem opon już nie wspomnę, że z ul. Piłsudskiego nie raz byłem świadkiem jak własnie on jechał z nagminna prędkością nie zważając czy czasem jakieś auto nie przejeżdza czy dziecko nie przechodzi przez drogę. Co do stanu ulicy fakt jest juz taka od ponad 30-stu lat i o dziwo nigdy to nikomu nie przeszkadzało... a tego, że od 2012 roku cos sie zaczyna dziać na osiedlu juz nikt nie zauważa... (plac zabaw, ul. Mickiewicza) Spokojnie chyba jeden mizerny radny nie wybuduje wam całego osiedla w ciągu zaledwie 4 lat kadencji. Trzeba było byc "przeciw" powstawaniu beznadziejnych "JEZIOREK MIĘDZYRZECKICH" i byśmy mieli nie jedno odnowione osiedle. Nie ma co winy zwalać na stan ulic tylko na beznadziejną brawurę kierowcy. A jeśli czyjeś dziecko akurat by zabierało rower spod sklepu, który zawsze jest stawiany przy tym słupie..? To też byłaby wina złego stanu ulicy? To niestety jest tzw. strefa zamieszkania jak widać w której obowiązuje prędkość 20km/h - taka jest prawda...
    autor: ...

    (17 lutego 2014 15:51)
    wątpliwości
    @sakuter ulica w takim stanie istnieje od? 20, może więcej lat. W tym czasie urzędowali już rożni radni i różni burmistrzowie. Takie gadanie jak twoje i zrzucanie winy za stan ulicy, czy za brak remontu ulicy na obecnego radnego jest po prostu ignorancją z twojej strony. Powiedz mi co może zrobić radny z tego rejonu? Skoro aby przeforsować uchwałę w sprawie remontu tej ulicy musiałby mieć poparcie wśród radnych z innych rejonów. Oni zaś mają tą ulice, to osiedle głęboko w... bo ani po niej nie chodzą, ani nie korzystają, a jak już to od święta. Dlatego też remonty idą na os. Balladyny, gdzie chodnik czy ulica była w o niebo lepszym stanie niż os. Młynarska, czy na inne bardziej "reprezentatywne" osiedla, ulice. Kasa idzie tam gdzie władnym miasta opłaca się ją łożyć. Czyli kolega burmistrza dostanie pod swój blok ładny chodnik, koleżanka zastępcy ładną asfaltową drogę do domu, wujek, stryjek, ciotka brat,itp, itd. Sam fakt, że choć ten kawałek młynarskiej wyłożyli asfaltem to i tak wiele jak na nich. Co do kierowcy, nie wiem jak było, więc nie będę nikogo osądzał. Ciekawy tylko jestem skoro jest mowa o rzekomej tajemniczej kobiecie to dlaczego w tekście nie wspomniano, że świadkowie coś o niej przebąkiwali. Skoro widzieli kierowcę który uciekał z miejsca zdarzenia, skoro potrafili nawet ocenić że "wyglądał na trzeźwego", to czemu nikt z nich nie wspomniał, że była jakaś kobieta, jakaś prowodyrka, która swoim zachowanie sprokurowała tą całą sytuację. No cóż, może też byli w szoku i umknęła im ta mysterius woman. Zrzucacie winę na stan drogi, no racja, droga fatalna, ale nie od wczoraj była w takim stanie. Nikt o zdrowych zmysłach nie zapierdziela tamtędy z 80 na liczniku dajmy na to, zwłaszcza gdy mieszkasz za zakrętem paręset metrów dalej. Jeśli ktoś jednak prowadząc samochód częściej niż głowy używa pedału gazu to nawet jadąc i po torze wyścigowym prędzej czy później wpadnie na jakiś słup.
    autor: jarema

    (17 lutego 2014 13:35)
    ulica
    a za stan ulicy powiesiłbym za ..... nie zagłosowałbym 2 raz na radnego i Burmistrza. - do tego namawiam... noi zmówcie sie i napiszce wnioski o odszkodowanie - za pranie, połamane koła, flegi...:-)
    autor: sakuter

    (17 lutego 2014 13:30)
    uciekł
    w mojej ocenie ten kto ucieka z miejsca zdarzenia -wypadek/kolicja (bez względu czy są poszkodowani czy nie) nie powienien posiadać uprawnień do prowadzenia pojazdów. PANIKA?-to nic innego jest oznaka braku dojrzałości (zamykam oczy i niech się dzieje wola Boska). A jak by trzeba było udzielić pomocy innej osobie - np. 3 letniemu dziecku...? ...
    autor: skuter

    (17 lutego 2014 13:25)
    I CO
    I co z tego.Chcial to uciekl.Jego auto.FAX JU
    autor: Łepster

    (17 lutego 2014 12:58)
    Właśnie bardzo łatwo nam przychodzi osądzanie innych, z góry zakładamy jak było. A skąd możemy to wiedzieć, jak było, co czuje dana osoba w takiej sytuacji ?? Nie jesteśmy w stanie przewidzieć naszego zachowania w chwili wypadku czy zagrożenia, może nam się tylko wydawać jak byśmy postąpili. A co człowiek zrobi w danej sytuacji kiedy się w niej znajdzie tego nie wie nikt, jesteśmy tylko ludźmi. I kto przeżył taka sytuację to wie ...
    autor: gość

    (17 lutego 2014 11:33)
    Jak to łatwo osądzić drugiego człowieka... Czy niektórzy oceniają patrząc na swoją osobę? Jakiś czas temu też był wypadek gdzie chłopaka łapali po polu bo w takim był szoku więc i dlaczego w tym wypadku nie mogło tak być? Łatwo jest osądzić drugiego człowieka... A jak by to nas spotkało? Jak byśmy się czuli czytając takie rzeczy o sobie, a byli byśmy nie winni?
    autor: gosc

    (16 lutego 2014 21:40)
    do kierowca
    Kierowco, znam chłopaka, który jechał i z całą pewnością nie był pijany, sprawdzone tego samego dnia. Droga ta jest fatalna. Jechał za szybko A Panią która wyjechała mam nadzieję, że znajdą, świadkowie zdarzenia przecież są.
    autor: gość

    (16 lutego 2014 20:19)
    do autora kierowcy. twierdzisz i oznajmiasz na forum, że był pijany ha ha a masz na to jakieś dowody lub potwierdzone fakty ? radzę się zastanowić najpierw przed wypisywaniem głupot. w innym razie życzę powodzenia, jeżeli sprawca zdarzenia dochodził by swoich spraw § 1. „Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku.
    autor: ktos

    (16 lutego 2014 19:46)
    do gala anonima
    Kierowca na pewno był pijany,kto trzezwy rozpędzi auto do takiej prędkości (widać skutki wypadku)na ulicy z dołami jak na poligonie w Drawsku.Pierwsza zasada ruchu drogowego to dostosować prędkość do warunków.Nie wierzę w szoki powypadkowe,dlaczego nie wezwał policji i nie wskazał pani,która miała by być przyczyną wypadku.
    autor: kierowca

    (16 lutego 2014 14:30)
    Po pierwsze proponuję w końcu zrobić 'normalną' drogę, mam tutaj na myśli asfalt tak jak przystało na 21 wiek (jednak ważniejsze jest namalowanie kilku dodatkowych pasów przejść dla pieszych), autem nie da się normalnie jeździć inaczej niż na pierwszym biegu bez gazu, nie mówiąc już o amortyzacji samochodu. Po drugie kierowca nie był pijany (ukłony w stronę wszechwiedzących którzy usłyszeli coś od kolegi brata szwagra) szok powypadkowy działa dokładnie w taki sposób. Jeśli ktoś nie wierzy proponuję nabyć drogą kupna malucha ze szrotu za 300pln i na 3 biegu przy pełnych obrotach sprawdzić wytrzymałość pierwszej lepszej międzyrzeckiej latarni. Same plusy! Sprzedamy malucha z powrotem na szrot za taką samą kwotę oraz nabędziemy niezwykle cenne doświadczenie w starciach kolizyjnych. I na koniec, ciekawi mnie dlaczego nie ma żadnej wzmianki o pani, dzięki której człowiek zmuszony był na tak niebezpieczny manewr? Jeśli czyta to pani, mam nadzieję, że sumienie da o sobie znać. Pozdrawiam mieszkaniec osiedla.
    autor: gal anonim

    (16 lutego 2014 13:56)
    Jak by butelek o słup z piwem nie otwierali to by nadal stał.
    autor: gość

    (16 lutego 2014 12:47)
    16.02.2014
    Się nie bał i słup rozjebał ;)
    autor: gość

    (16 lutego 2014 12:26)
    Tego ze jakas slepa baba wyjechala dla tego kierowcy i uciekla to juz jikt nie napisze. Od razu oskarzenia wobec kierowcy ktory oddalil sie od wypadku. Cieszcie sie z nowego slupa.
    autor: gość

    (16 lutego 2014 10:19)
    z tego co wiem to wcale nie uciekl blad w artykule.........
    autor: gość

    (16 lutego 2014 05:41)
    Szaleństwo zakupów albo szok cenowy :)
    autor: gość

    (16 lutego 2014 05:23)
    Dzięki temu chociaż wymienią ten już i tak ledwo stojący słup. Wogóle widok stanu ulicy i chodnika jest przerażający.
    autor: gość

    (15 lutego 2014 23:36)
    a zakupów nie zabrał...
    autor: postman

    (15 lutego 2014 22:27)
    Pijany,to uciekł.Szok zawsze mija jak promile wyparują.
    autor: kierowca

    (15 lutego 2014 18:32)
    Uciekł?
    Od razu sensacja,,,rozwalił i uciekł,,A może był w szoku i dlatego tak się zachował.?Widać ze policja nie bardzo ma co robic .2 patrole do zdarzenia jednocześnie.Akcja....
    autor: Zbytnik

    reklama | ogłoszenia | regulamin | kontakt | wersja desktop

    «Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»

    Copyright 2020 © Międzyrzec.info
    Lokalny portal informacyjny