gmina Międzyrzec Podlaski

Nie skosztował sarniny

22 kwietnia 2016 12:12 | autor: redakcja/KMP Biała Podlaska

Mieszkaniec Międzyrzeca Podlaskiego będzie odpowiadał za zabranie potrąconego kozła sarny na własną posesję.

W środę (20 kwietnia) 56-letni kierowca potrącił w Rogoźnicy kozła sarny. Mężczyzna zabrał zwierzę na swoją posesję, gdzie je wypatroszył, oskórował i rozczłonkował, po czym zapakował do samochodu z zamiarem zabrania do miejsca zamieszkania. Poinformowani o zdarzeniu policjanci zabezpieczyli tuszę zwierzęcia.

- Zgodnie z ustawą o prawie łowieckim wejście w posiadanie zwierzyny przez osobę nieuprawnioną do polowania jest przestępstwem, za które grozi kara pozbawienia wolności do lat 5 – przypomina Jarosław Janicki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.

(25 kwietnia 2016 14:43)
Pozazdrościł, że sąsiad zebrał sarnie żniwo.
autor: Leśniczy

(24 kwietnia 2016 23:25)
A kto mógł donieść?Jak zwykle uczynny sąsiad!
autor: saguaro

(24 kwietnia 2016 19:18)
brak słów
Baranie prawo, bym to samo uczynił. Lepiej niech zwierze się męczy i zdycha, potem psy mają co szarpać, przepraszam nie można przecież uciec z miejsca wypadku. Trzeba udzielić pierwszej pomocy, zadzwonić na policje, straż, weterynarza firmę "Bakutil" i jeszcze zapłacić jej za zabranie zwłok ( "za pochówek" ).<Sarkazm. A tak by była smaczna kiełbaska, kotlecik. Co to za "baran" zadzwonił na policje. Pewnie sam chciał zabrać sarenkę i zazdrość go zżarła i 997 wybił. Ludzie zastanówcie się trochę. Nie donosić na siebie bo będzie jak w Niemczech. Ordnung
autor: gość