Strona używa cookies (ciasteczek). Dowiedz się więcej o celu ich używania. Klikając "Zgadzam się" wyrażasz zgodę na "Politykę Prywatności" i używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Ogłoszenia
16.3°C
Kontakt
miasto Międzyrzec Podlaski

Andrzej Duda zabiega o głosy rolników

22 maja 2015 23:36 | autor: redakcja
Poseł Marcin Duszek pod Ambasadą USA w Warszawie. Wśród osób oczekujących w kolejce po wizę.

List otwarty Andrzeja Dudy do mieszkańców wsi odczytał w Międzyrzecu Podlaskim poseł Marcin Duszek.

Na zwołanej w czwartek konferencji prasowej poseł stwierdził, że w ostatnich dniach bywa w Międzyrzecu jedynie przejazdem. To efekt zaangażowania parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości w kampanię prezydencką Andrzeja Dudy.

- W środę byłem w Warszawie, a piątek spędzę na Śląsku i w Krakowie – opowiadał poseł Duszek. - Na głosowanie na pewno wrócę – zapewnił.

Proponował, aby przed przed dokonaniem wyboru każdy zadał sobie pytanie: Co dla mnie zrobił Bronisław Komorowski? I przekonywał, że wybór Andrzeja Dudy, to szansa dla Polaków na bycie realnymi udziałowcami życia publicznego, a nie tylko statystami.

Nawiązując do głownego tematu spotkania poseł Duszek stwierdził, że na Bronisławie Komorowskim i rządzie PO-PSL ciąży grzech zaniechania.

- Polscy rolnicy wciąż otrzymują mniejsze dopłaty niż rolnicy z Francji czy Niemiec. Od wielu lat trwa kryzys na rynku rolnym, spadają ceny zbóż, mięsa. I my w tej sytuacji nie mamy żadnej rozsądnej polityki rolnej – krytykował.

List Andrzeja Dudy do rolników

Szanowni Państwo! Rolnicy! Mieszkańcy Wsi!

Zwracam się do Was, mając w pamięci wielki wkład polskiej wsi w rozwój Polski, a także świadomy współczesnego znaczenia wsi i rolnictwa w narodowej gospodarce i kulturze. Jako kandydat na Urząd Prezydenta Rzeczypospolitej przyrzekam, że jako przyszły prezydent będę przywiązywał najwyższą wagę do spraw wsi i troski o jej mieszkańców.

Przyrzeczenie to składam mając w sercu również wdzięczność za poparcie udzielone mi w I turze wyborów. Dziękuję za głosy polskiej wsi i polskich rolników, dzięki którym uzyskałem w środowisku wiejskim poparcie zdecydowanie najwyższe spośród wszystkich kandydatów. Jest to dla mnie wielkie zobowiązanie.

Trzy sprawy dla polskiej wsi uważam za szczególnie ważne.

Po pierwsze – ochrona polskiej ziemi przed wykupem przez cudzoziemców i kapitał spekulacyjny.

Projekt ustawy chroniącej polską ziemię, zawarty w druku sejmowym 1659 wniosło Prawo i Sprawiedliwość.

Prawo i Sprawiedliwość już 2 lata temu wniosło projekt takiej ustawy, uczestniczyłem w pracach nad tym projektem jako poseł i prawnik, wspólnie z posłem Januszem Wojciechowskim. Ten projekt powinien być niezwłocznie uchwalony, niestety blokuje go obecna większość sejmowa.

Jako prezydent użyję wszelkich swoich kompetencji i wpływów, żeby ta ustawa była jak najszybciej uchwalona.

Po drugie – wyrównanie dopłat bezpośrednich dla polskich rolników. Jako prezydent doprowadzę do godnego i równego traktowania polskich rolników w Unii Europejskiej. Tu chodzi nie tylko o pieniądze, ale i o godność polskich rolników. Walczymy o to już obecnie w Parlamencie Europejskim, wespół z posłami Januszem Wojciechowskim i Zbigniewem Kuźmiukiem.

Po trzecie – ochrona rolników przed nadużyciami i oszustwami ze strony wielkich sieci i pośredników handlowych. To jest wielka niesprawiedliwość, że mimo wzrostu produkcji i eksportu rolnego w ciągu ostatnich 3 lat o 20 procent, dochody rolników w tym samym czasie spadły o 11 procent. Polska wieś biednieje, wiele gospodarstw zagrożonych jest upadkiem.

Jako prezydent uczynię wszystko co w mojej mocy, aby sytuacja gospodarcza polskich rolników uległa poprawie. Przede wszystkim będę wywierał stały nacisk na instytucje państwowe, żeby chroniły rolników przed oszustwami i nadużyciami.

Mój konkurent, Pan prezydent Komorowski na trzy dni przed wyborami udaje gwałtowne zainteresowanie wsią, którą dotychczas znał chyba tylko z polowań na chłopskich polach. Prezydent Komorowski, który ma władzę prezydencką od 5 lat, parlamentarną i rządową od 8 lat, nie zrobił nic, absolutnie nic dla ochrony polskiej ziemi, dla wyrównania dopłat rolniczych, ani dla ochrony rolników przed nadużyciami pośredników.

Polska wieś przez pięć lat nie miała prezydenta, który by dbał o jej sprawiedliwe traktowanie, który by jej bronił. Tej oceny nie może zmienić udawana troska, prezentowana tuż przed wyborami. Z przykrością muszę stwierdzić, że jest to polityczna obłuda i cyniczne oszukiwanie polskiej wsi i rolników.

Jako polityk, jako człowiek, zawsze dotrzymuje słowa. Dotrzymam go również wobec polskiej wsi. Wybierając mnie, zyskacie państwo rzetelnego obrońcę godności i sprawiedliwości dla polskiej wsi,

Proszę państwa o wybór mojej osoby na Urząd Prezydenta Rzeczypospolitej!

Szczęść Boże!

Dodaj swój komentarz:
  • captcha
  • Komentarze zawierające treści powszechnie uznane za obraźliwe lub niecenzuralne zostaną usunięte
    (23 maja 2015 12:21)
    ja
    Duda spoko gość - mądry i w ogóle, ale duszek to pajac jakiego nie było i tylko szkodzi mądrym ludziom
    autor: ja

    (23 maja 2015 00:17)
    :)
    no elo borze!
    autor: gość

    reklama | ogłoszenia | regulamin | kontakt | wersja desktop

    «Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»

    Copyright 2020 © Międzyrzec.info
    Lokalny portal informacyjny